Zwycięstwo Cuprum Lubin i PGE Skry w pierwszym dniu Gigatów Siatkówki
W sobotę w Wieluniu rozpoczął się VIII Międzynarodowy Turniej Charytatywny Wielton Giganci Siatkówki z udziałem Cuprum Lubin, PGE Skry Bełchatów, Power Volley Milano i Noliko Maaseik. W pierwszym meczu dnia lubinianie pokonali włoską drużynę 3:2. W drugim spotkaniu gospodarze zmierzyli się z belgijskim zespołem. Drużyny również rozegrały pięć setów i ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się bełchatowianie, którzy tie-breaka wygrali 29:27.
Pierwsze sobotnie spotkanie było bardzo zacięte. Lubinianie tanio skóry nie sprzedali i z włoską drużyną prowadzoną przez Andreę Gianiego, aktualnego trenera reprezentacji Niemiec, z którą wywalczył srebrne medale podczas LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 walczyli jak równy z równym. Do zespołu z Lubina dołączył już Łukasz Kaczmarek, który zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
- Uważam, że to był dobry mecz. Myślę, że kibicom mogło podobać się to spotkanie. Momentami miałem problemy i koledzy starali się mi pomóc. Na szczęście w trzecim i czwartym secie nasza gra wyglądała już lepiej - powiedział w wywiadzie dla Polsatu Sport, Michał Masny.
Jakie cele stawia sobie Cuprum Lubin na ten sezon? - Zobaczymy jakie cele będą ustale przed startem sezonu. To pytanie jest tak naprawdę do prezesa klubu. Nas nie interesuje co było w poprzednim sezonie. Skupiamy się na swojej grze. Będziemy chcieli grać jak najlepiej i wygrywać. Uważam, że okres przygotowawczy dobrze przepracowaliśmy. Teraz mamy więcej grania, ale te sparingi i mecze towarzyskie są nam potrzebne, aby odpowiednio zgrać się przed rozpoczęciem rozgrywek PlusLigi - podkreślił rozgrywający.
W drugim meczu bełchatowianie podobnie jak lubinianie rozegrali pięcięosetowe, zacięte spotkanie. Szala zwycięstwa przechylała się raz na stronę gospdoarzy, a chwilę później gości. Wiele emocji kibicom dostarczył tie-break, który zakończył się rzadko spotykanym wynikiem 29:27. W sobotnim meczu nie zagrał Mariusz Wlazły oraz Srećko Lisinac. Zabrakło także Milada Ebadipoura, który z reprezentacją Iranu przebywa aktualnie na Pucharze Wielkich Mistrzów w Japonii.
- Dopiero tydzień temu przyjechali do nas trzej zawodnicy, którzy brali udział w mistrzostwach Europy. Brakuje nam jeszcze jednego skrzydłowego. Można powiedzieć, że ten ostatni tydzień naprawdę ciężko przepracowaliśmy, ale zarazem na treningu prezentowaliśmy lepszy poziom. Na pewno nie jesteśmy jeszcze w optymalnej formie. Jednak myślimy o Superpucharze i bardzo chcielibyśmy go wygrać - powiedział na antenie Polsat Sport Michał Winiarski, drugi trener PGE Skry.
Jak były zawodnik bełchatowskiej Skry i reprezentacji Polski czuje się w roli asystenta, którą pełni od tego sezonu? - Jest to nowa rzecz, ponieważ grałem wiele lat, a teraz stoję z drugiej strony. Pierwsze miesiące to ogromna fascynacja i chęć pracy. Dostrzegam dużo rzeczy, których wcześniej jako zawodnik nie widziałem i o których nawet nie myślałem. Mam jednak super nauczyciela i mam od kogo się uczyć. Cieszę się, że zacząłem swoją przygodę trenerską. Najważniejsze, że dalej jestem związany z siatkówką, bo grałem od 14 roku życia i nie ukrywam, że jest ona moją pasją - wyznał Winiarski.
Giganci Siatkówki to turniej, który ma kilka celów. Dla uczestników jest sprawdzianem formy, dla dzieci szansą na walkę z chorobą, a dla miast organizatorów okazją do przypomnienia o bogatej siatkarskiej historii. Od I edycji rozgrywek, czyli od 2010 roku w turnieju uczestniczyły zespoły z całej Europy, tj. Sir Safety Perugia, Berlin Recycling Volley i Arkas Izmir. Nie przerwanie w turnieju udział bierze PGE Skra Bełchatów.
W tym roku Giganci zagrają dla Żanety, uczennicy Katolickiego Gimnazjum SPSK w Wieluniu, która mimo przeciwności losu dzielnie znosi następstwa choroby nowotworowej.
Program i wyniki turnieju Giganci Siatkówki:
16 września (sobota)
Cuprum Lubin – Power Volley Milano 3:2 (28:30, 25:23, 25:27, 25:23, 15:13)
PGE Skra Bełchatów – Noliko Maaseik 3:2 (20:25, 25:22, 21:25, 25:18, 29:27)
17 września (niedziela)
17:00 Cuprum Lubin – Noliko Maaseik (transmisja Polsat Sport)
20:00 PGE Skra Bełchatów – Power Volley Milano (transmisja Polsat Sport)