Zwycięstwo Projektu w Rzeszowie jeszcze niczego nie daje
Projekt Warszawa zaczął walkę o brązowy medal zaczął od zwycięstwa w Rzeszowie nad Asseco Resovią. Teraz rywalizacja przenosi się do stolicy, a do sukcesu potrzeba dwóch wygranych.
- Najważniejsze, że nie pękliśmy. W tych dwóch pierwszych seta czuliśmy nacisk ze strony Resovii. Wiemy, jaka to drużyna i ilu ma klasowych zawodników w swoich szeregach. Na pewno cieszy nas to zwycięstwo, ale to jeszcze nic nie daje w tej rywalizacji – mówi Bartłomiej Bołądź atakujący Projektu, który w trzecim secie w miarę łatwo już rozprawił się z rywalami z Rzeszowa.
- Od początku udało się trochę odskoczyć. Wiadomo, że już wtedy gra się trochę łatwiej. Myślę, że nasza gra w tym pierwszym spotkaniu o brąz mogła cieszyć, bo w poprzednich nie wyglądało to zbyt kolorowo. Nie raz już mówiłem, że jeżeli gramy na swoim poziomie, to możemy wygrać z każdym. W tym meczu to pokazaliśmy. W obecnym sezonie wygrywaliśmy już z najlepszymi drużynami w Polsce. Skupiamy się na sobie i wiemy, że musimy być skoncentrowani od samego początku i zostawić serce na boisku. Wtedy powinno być wszystko dobrze. Teraz przed nami szybka regeneracja, choć nie ma za dużo czasu.
Wierzę, że w Warszawie ta gra będzie jeszcze lepsza. Oczywiście w Rzeszowie jest wielu doświadczonych i klasowych zawodników. Pokazali w lidze i rywalizacji z Jastrzębiem, że mogą grać z każdym jak równy z równym, jeśli nie lepiej. Nastawiamy się więc na ciężki bój – prognozuje atakujący Projektu.
Zespół z Warszawy przy systemie gry do dwóch zwycięstw, ma nieco większy bufor bezpieczeństwa, niż miało to miejsce w ćwierćfinałach i półfinałach, gdzie grano mecz i rewanż. W przypadku porażki w piątek, pozostanie do rozegrania jeszcze mecz w sobotę. - Nie rozmyślamy na ten temat. Musimy się skupić na swojej grze i nie myśleć o tym, czy system jest taki, czy inny, czy dni do meczu jest dużo, czy mało. Po prostu musimy zostawiać serce na boisku i grać na swoim poziomie – kończy Bołądź.
Oba zespoły zaczynały sezon 2023/2024 na Podromiu w październiku ubiegłego roku. Wówczas Projekt wygrał 3:1.
Powrót do listy