Łukasz Wiśniewski w PGE Skrze Bełchatów
Łukasz Wiśniewski dołączył do PGE Skry Bełchatów. Utytułowany środkowy będzie reprezentował bełchatowski klub w sezonie 2023/2024. W ciągu 15 sezonów spędzonych na siatkarskich parkietach sięgał po liczne ligowe oraz reprezentacyjne trofea.
Łukasz Wiśniewski jest wychowankiem klubu UKS „Serbinów” z Białej Podlaskiej oraz absolwentem Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Spale. 34-letni środkowy z Włodawy seniorską karierę rozpoczął w drużynie AZS-u Częstochowy, z którą w 2012 zdobył Puchar Challenge. Po czterech latach spędzonych w Częstochowie podpisał kontrakt z Zaksą Kędzierzyn-Koźle. To właśnie w tym klubie Wiśniewski spędził kolejne osiem sezonów i zdobywał najważniejsze trofea. Wraz z zespołem z Kędzierzyna wywalczył cztery Puchary Polski, trzy mistrzostwa i wicemistrzostwo Polski oraz Superpuchar Polski. W czasie gry w Zaksie Wiśniewski aż czterokrotnie został wybrany najlepszym blokującym Pucharu Polski (2013, 2014, 2017, 2018), a w 2016 został nagrodzony jako najlepszy zagrywający Pucharu Polski. W sezonie 2020/2021 środkowy reprezentował drużynę Jastrzębskiego Węgla, z którą sięgnął po mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski, Superpuchar Polski i jedno z najcenniejszych siatkarskich trofeów – srebrny medal Ligi Mistrzów 2023. Wiśniewski spędził na plusligowych parkietach 15 sezonów, rozgrywając przy tym 374 spotkania.
Łukasz Wiśniewski to nie tylko doświadczony ligowiec, ale także wielokrotny reprezentant Polski. Zadebiutował w kadrze 30 maja 2010 r. podczas meczu towarzyskiego z reprezentacją Francji i od tego czasu rozegrał 49 meczów z orzełkiem na piersi. Wiśniewski wraz z drużyną narodową wygrał Ligę Światową w 2012 r., zdobył srebro podczas Pucharu Świata w 2011 r. oraz dwukrotnie wygrał Memoriał Hubert Jerzego Wagnera (2013, 2017).
Jak podkreśla Wiśniewski, gra w PGE Skrze jest kolejnym wyzwaniem w jego sportowej karierze - Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany tym, co nas czeka w nowym sezonie. Liczę na to, że stworzymy monolit i damy wiele powodów do radości naszym kibicom, a wielu drużynom z czuba tabeli popsujemy sporo krwi. Cieszę się też na współpracę z trenerem Gardinim, z którym zdobyłem dwa tytuły Mistrza Polski w dwóch różnych klubach. Oczywiście jest zdecydowanie za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje, ale drużyna PGE Skry Bełchatów ma wszelkie możliwości, aby wrócić w przyszłości do walki o najwyższe trofea – powiedział środkowy bełchatowian.
Powrót do listy