Asseco Resovia Rzeszów przyleciała do Warszawy ze Stambułu. W Arenie Ursynów pokonała w piątek Neckermanna AZS Politechnikę Warszawską 3:0. Następnie udała do Kielc na pucharowy mecz z Fartem. Goście wygrali 3:1, ale po ciężkiej walce.
- Przypadkowo z nami nie grali - mówi wicemistrz świata Wojciech Grzyb. - Dużo niesprzyjających warunków, które nie musieliśmy przełamać. Przyjechaliśmy do hotelu o 1.30. mało czasu, żeby się zregenerować, a to nie sprzyja dobrej dyspozycji. Graliśmy zupełnie innymi piłkami niż na co dzień. Ale dawaliśmy z siebie wszystko. Kielczanie zaczęłi spokojnie, kontrolowaliśmy pierwszego seta od początku do końca. Ale trzeba komplementować rywali, bo od drugiego seta graliśmy jak równy z równym. Oni nie musieli tego wygrać i grali na luzie. To nie oni, a my musieliśmy to wygrać. Fert grał na luzie i bardzo skutecznie. A my sami sobie utrudnialiśmy, bo nie potrafiliśmy w końcówkach postawić kropki nad i.
Oczywiście, że chcieliśmy wygrać jak najmniejszym nakładem sił - kontynuuje środkowy rzeszowskiego klubu. - Ale nie da się wygrać nie podchodząc do meczu emocjonalnie. To było widać – kiedy zaczęliśmy bardziej się pobudzać i wymagać od siebie lepszej gry, wtedy zaczynaliśmy grać lepiej, graliśmy swoje i punkt do punktu się udało. Trener dał odpocząć większości tych, którzy grali z Politechniką. Mamy tylko dzień odpoczynku, a w środę gramy z bardzo wymagającym przeciwnikiem – Skrą Bełchatów. Grali dzień po dniu. Jednego dnia zagrali wspaniale i na następny dzień chcieli wygrać z Częstochową. Porażki i to jeszcze w trzech setach nikt się nie spodziewał. Ich doświadczenie też na nas oddziaływało i nie liczyliśmy, że to będzie super łatwy mecz. chociaż wszyscy sądzili, że go wygramy, to jednak trzeba było włączyć wyższy poziom emocjonalny niż prezentowaliśmy w pierwszych dwóch setach. Nie sądzę. Właśnie po tych wpadkach da z siebie wszystko, że coś takiego im się więcej nie przytrafiło. Myślę, że na ważne spotkanie umieją się odpowiednio zmobilizować. Nam nie zostaje nic innego jak równie dobrze się przygotować.
W Lidze Mistrzów Asseco Resovia prowadzi na półmetku rozgrywek fazy grupowej. - To prawda w ostatnim meczu z Turkami zagraliśmy bardzo dobrze i nie pozwoliliśmy im się za bardzo rozwinąć, ale ten zespół ma ogromny potencjał. Jak tylko odpuszczaliśmy to oni pokazywali na co ich stać. To na pewno klasowy zespół. Generalnie teraz czekają nas same bardzo ważne mecze. 2 stycznie z Bełchatowem na wyjeździe. Jak chcemy coś osiągnąć to musimy wszystko wygrać - zakończył Wojciech Grzyb.
Używamy plików cookies, w tym plików służących do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania ruchu na stronie.
Informacje o tym w jaki sposób korzystasz z naszej witryny udostępniamy również naszym partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym, którzy mogą łączyć je z innymi informacjami, które im przekazałeś lub które zebrali podczas korzystania z ich usług (wówczas stają się odrębnymi administratorami Twoich danych).
Administratorem Twoich danych osobowych jest Polska Liga Siatkówki S.A. z siedzibą przy ul. Bagno 2, 00-112 Warszawa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.
Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.
Zapisywanie informacji dotyczących bieżącej sesji użytkownika (session id)
Zapisywanie informacji, jakie ciasteczka użytkownik zaakceptował
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o typowaniu użytkownika na stronie (wynik obstawionego meczu); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o glosowaniu w sondażu (na jaką odpowiedź zagłosował); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań, w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych PLS i naszych partnerów.
Określa, czy przeglądarka użytkownika akceptuje pliki cookie.
1 – Pliki cookie są dozwolone
3 – Rezygnacja
Token zabezpieczający do funkcji rezygnacji
Aby zapewnić zapobieganie oszustwom
Do przechowywania i śledzenia odwiedzin w witrynach
Pliki analityczne wykorzystujemy do pomiaru i analizy oglądalności strony (pozwalają nam mierzyć np. ilość odwiedzin, wyświetleń, średni czas przebywania na stronie, zbierać informacje o źródłach ruchu). Dzięki nim wiemy w jaki sposób użytkownicy korzystają z serwisu i możemy poprawić jego działanie.
Służy do rozróżniania użytkowników
Służy do ograniczania szybkości żądań. Jeśli Google Analytics zostanie wdrożony za pośrednictwem Google Tag Manager, ten plik cookie będzie miał nazwę _dc_gtm_<property-id>
Służy do utrwalania stanu sesji
Służy do rozróżniania użytkowników
Pliki cookies to małe pliki tekstowe, które są umieszczane na urządzeniu osoby odwiedzającej stronę internetową. Instalowanie na Twoim urządzeniu plików cookies, które są niezbędne do poprawnego wyświetlania strony i korzystania z dostępnych funkcjonalności, nie wymaga Twojej zgody. Jest ona jednak niezbędna w przypadku stosowania plików cookies podmiotów trzecich (np. analitycznych, reklamowych, społecznościowych). W każdej chwili możesz zmienić ustawienia lub wycofać zgodę na umieszczanie na Twoim urządzeniu plików cookies innych niż niezbędne do korzystania z naszego serwisu.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat wykorzystywanych w naszym serwisie plików cookies oraz przetwarzania danych osobowych i przysługujących Ci praw, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.