PLUSLIGA: Z jakimi oczekiwaniami wybieracie się do Wrocławia na Final Four TAURON Pucharu Polski?
FABIAN DRZYZGA (rozgrywający Asseco Resovii Rzeszów): Myślę, że to nie my będziemy faworytem tego Final Four. Może więc to nam trochę pomoże i gdzieś tam luźniej będzie się nam grało. Najpierw skupmy się na półfinale, i zobaczymy co to przyniesie. Jestem pozytywnie nastawiony, bo dobrze wyglądamy odkąd jest Marcelo i gdzieś ten procent zwycięstw jest naprawdę niezły.
- W tegorocznych rozgrywkach o Puchar Polski, gdzie liczy się tylko zwycięzca i presja jest ogromna radzicie sobie bardzo dobrze…
- Może, może w tym roku po tych 35 latach posuchy uda się w końcu wygrać to trofeum dla Rzeszowa. Nie wybiegajmy jednak za daleko. Skupmy się na tym półfinale. Pojedźmy tam z takim fajnym pozytywnym nastawieniem. Nie, że coś musimy i tylko wygrana się liczy ale żebyśmy czerpali przyjemności z tego, że gramy. Mam nadzieję, że to przyniesie efekty.
- W półfinale zmierzy się z Jastrzębskiem Węglem, z którym nie tak dawno mimo porażki zagraliście dobry mecz na boisku rywala…
- Może na neutralnym terenie gdzieś to się wyrówna (śmiech). Mamy potencjał, możliwości. Jeśli dobrze wejdziemy w spotkanie i nie zje nas, choć może dziwnie to brzmi, presja, którą sami sobie gdzieś tam wytworzymy to myślę, że naprawdę możemy dużo. Nie mówię, że cały sezon bo bym skłamał, ale od tej drugiej części sezonu naprawdę wyglądamy dużo lepiej. Nawet jak gramy gorzej to wygrywamy mecze. Oczywiście zdarzają się porażki jak ostatnia ze Skrą, ale to nie są porażki w bardzo słaby stylu bez choćby punktu i nie wiemy co mamy robić w tych meczach. Tylko po walce lepszej czy gorszej. Uważam, że wyglądamy dużo, dużo lepiej.
