Mówiło się, że drużyna ZAKS-y Kędzierzyn Koźle jest faworytem półfinału przeciwko AZS-owi Olsztyn. Na parkiecie górą byli jednak olsztynianie, którzy po zaciętym meczu zwyciężyli 3:2, awansując do finału Pucharu Polski. Przyjmujący zespołu Terence Martin wyraził swoje uznanie dla waleczności drużyny Mariusza Sordyla.
- W pierwszej odsłonie narzuciliśmy Olsztynowi nasz styl gry i zmusiliśmy ich do gry pod presją – przyznał po spotkaniu Terence Martin. – Niestety, później się pogubiliśmy, co skończyło się tak jak się skończyło. W pierwszym secie Olsztyn był trochę zszokowany naszą grą, ale nie potrafiliśmy utrzymać naszej dyspozycji do samego końca.
Mimo bardzo dobrej gry na początku spotkania, ZAKSA pewnym momencie zaczęła popełniać wiele błędów w polu zagrywki. – Serwis wychodził nam jedynie na początku. Gdy zaczęliśmy popełniać błędy od razu nasza gra wyglądała gorzej.
Martin przyznał, że dyspozycja z całego sezonu nie miała niestety przełożenia na ich grę w Pucharze Polski. – Przez cały sezon utrzymywaliśmy równą i stabilną formę. Czasem jednak przychodzi taki mecz, że mimo dobrej gry nie udaje się zwyciężyć. Nas spotkało to półfinale Pucharu Polski. Play offy i mecze o stawkę rządzą się niestety innymi prawami – dodał Kanadyjczyk.
Martin w dwóch momentach meczu chciał popisać się spektakularnymi obronami, ryzykując kontuzje. – Co miałem innego zrobić ? – odpowiedział pytaniem na pytanie zawodnik. – Gdy mój zespół na mnie liczy a na dodatek przegrywamy, nic innego nam nie pozostaje tylko ryzykować.
Podczas spotkania Martina obserwował jego włoski manager, Eugenio Gollini. Zawodnik żartował, że to jego obecność wyzwoliła w nim dodatkowe pokłady energii. – Zawsze gdy Eugenio pojawia się na meczu, muszę grać lepiej niż bardzo dobrze, w końcu mnie obserwuje – dodał uśmiechając się do swojego agenta, gracz.
Zawodnik wyraził nadzieję, że finał Pucharu Polski przyniesie wiele emocji. – Olsztyn na pewno będzie walczył – powiedział Martin. – Mimo to uważam, że Puchar po raz kolejny powędruje do Bełchatowa. Cieszę się, że zespół, który miał problemy ze sponsorami, klubem, a mimo to są w stanie grać tak dobrze i nie oglądając się na sytuację dookoła.
Używamy plików cookies, w tym plików służących do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania ruchu na stronie.
Informacje o tym w jaki sposób korzystasz z naszej witryny udostępniamy również naszym partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym, którzy mogą łączyć je z innymi informacjami, które im przekazałeś lub które zebrali podczas korzystania z ich usług (wówczas stają się odrębnymi administratorami Twoich danych).
Administratorem Twoich danych osobowych jest Polska Liga Siatkówki S.A. z siedzibą przy ul. Bagno 2, 00-112 Warszawa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.
Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.
Zapisywanie informacji dotyczących bieżącej sesji użytkownika (session id)
Zapisywanie informacji, jakie ciasteczka użytkownik zaakceptował
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o typowaniu użytkownika na stronie (wynik obstawionego meczu); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o glosowaniu w sondażu (na jaką odpowiedź zagłosował); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań, w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych PLS i naszych partnerów.
Określa, czy przeglądarka użytkownika akceptuje pliki cookie.
1 – Pliki cookie są dozwolone
3 – Rezygnacja
Token zabezpieczający do funkcji rezygnacji
Aby zapewnić zapobieganie oszustwom
Do przechowywania i śledzenia odwiedzin w witrynach
Pliki analityczne wykorzystujemy do pomiaru i analizy oglądalności strony (pozwalają nam mierzyć np. ilość odwiedzin, wyświetleń, średni czas przebywania na stronie, zbierać informacje o źródłach ruchu). Dzięki nim wiemy w jaki sposób użytkownicy korzystają z serwisu i możemy poprawić jego działanie.
Służy do rozróżniania użytkowników
Służy do ograniczania szybkości żądań. Jeśli Google Analytics zostanie wdrożony za pośrednictwem Google Tag Manager, ten plik cookie będzie miał nazwę _dc_gtm_<property-id>
Służy do utrwalania stanu sesji
Służy do rozróżniania użytkowników
Pliki cookies to małe pliki tekstowe, które są umieszczane na urządzeniu osoby odwiedzającej stronę internetową. Instalowanie na Twoim urządzeniu plików cookies, które są niezbędne do poprawnego wyświetlania strony i korzystania z dostępnych funkcjonalności, nie wymaga Twojej zgody. Jest ona jednak niezbędna w przypadku stosowania plików cookies podmiotów trzecich (np. analitycznych, reklamowych, społecznościowych). W każdej chwili możesz zmienić ustawienia lub wycofać zgodę na umieszczanie na Twoim urządzeniu plików cookies innych niż niezbędne do korzystania z naszego serwisu.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat wykorzystywanych w naszym serwisie plików cookies oraz przetwarzania danych osobowych i przysługujących Ci praw, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.