Siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy we wtorek wyruszyli do Zielonej Góry na Enea Cup 2014 Finału Pucharu Polski, dzisiaj mieli okazję zapoznać się z obiektem, w którym będą rywalizować o to trofeum. Wczesnym popołudniem odbył się bowiem oficjalny trening Pomarańczowych w miejscowej Hali Widowiskowo-Sportowej w Centrum Rekreacyjno-Sportowym.
Rozgrzewka pod okiem trenera przygotowania fizycznego Giovanniego Miale odbyła się w przylegającej do głównego obiektu sportowego sali rozgrzewkowej. Po pół godzinie pomarańczowa ekipa przeniosła się już na płytę główną hali. – Obiekt jest przepiękny. Wygląda jak arena – zachwycał się Lorenzo Bernardi, szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla.
Mogący pomieścić na trybunach pięć tysięcy ludzi zielonogórski obiekt został oddany do użytku w czerwcu 2010 roku. Na co dzień swoje mecze rozgrywa tutaj koszykarski mistrz Polski, Stelmet Zielona Góra. Jeśli chodzi o imprezy siatkarskie, to dwa lata temu odbył się tutaj X Memoriał Hubert Jerzego Wagnera.
– Bardzo ładna hala. Jej specyfiką jest to, że trybuny znajdują się wysoko. Mimo że są to moje rejony, nie miałem okazji wcześniej być w tej hali, ani w niej grać. Ostatni raz w Zielonej Górze byłem jakieś osiem lat temu – dzielił się swoimi wrażeniami pochodzący z Gubina Krzysztof Gierczyński, przyjmujący jastrzębskiego zespołu.
W czwartek o godzinie 14:15 Jastrzębski Węgiel zmierzy się w tej hali w meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski z Cerradem Czarnymi Radom. Bezpośrednia transmisja meczu w Polsacie Sport.
