Projekt Warszawa pokonał Jastrzębski Węgiel 2:0 w ćwierćfinale PreZero Grand Prix PLS i awansował do półfinału. W strefie medalowej warszawianie zmierzą się z LUK Lublin. - Mam nadzieję, że będzie po prostu niezły show. Niech wygra lepszy - powiedział Jakub Kowalczyk, środkowy drużyny ze stolicy.
PLUSLIGA.PL: Pokonaliście Jastrzębski Węgile 2:0 i awansowaliście do półfinału PreZero Grand Prix PLS. Można powiedzieć, że wróciliście z dalej podróży i dalej dobrze się bawicie?
JAKUB KOWALCZYK: Tak, choć przede wszystkim ciężko pracujemy, po drugie dobrze się bawimy. A z tą daleką podróżą to nie wiem... Często się mówi, że jak ktoś przegrał i miał nóż na gardle, to musimy dać z siebie absolutnie wszystko. Wczoraj przegraliśmy z bardzo dobrą drużyną, faworytem do złota. Dzisiaj walczyliśmy jak równy z równym. Myślę, że tym charakteryzuje się ten system brazylijski, że jak spadasz na lewą stronę to jeszcze masz dużo szans. Dzisiaj ją wykorzystaliśmy i jesteśmy w półfinale.
Udało się wam wyeliminować z dalsej gry zeszłorocznego triumfatora całego turnieju. W tym roku bardzo chcieli obronić tytuł.
JAKUB KOWALCZYK: Nie słyszałem, żeby coś mi grozili, czy ktoś mi groził. Choć i tak bym się nie przestraszył (śmiech). Jednak myślę, że to był fajny meczyk. Absolutnie nie będą musieli się wstydzić, że przegrali z nami, bo całkiem nieźle graliśmy.
Wam chyba bardzo pomaga to, że wiele wolnego czasu spędzacie na Monta Beach Volley Club w Warszawie, gdzie gracie w siatkówkę plażową?
JAKUB KOWALCZYK: To prawda, większość z nas jest z Warszawy albo mieszka w Warszawie, więc siłą rzeczy lubimy grać w siatkówkę plażówkę. To jest wielka przyjemność, lubimy też się spotykać, spędzać czas razem nawet w wakacje, po robocie. Robimy to regularnie i nie ma co ukrywać, taka siatkówka plażowa to jest jednak inny sport. Pozwala nadrobić dużo mankamentów, na które nie ma czasu w sezonie, bo tam już jest po prostu mecz, mecz, mecz i ewentualnie mecz, więc to zawsze wychodzi na plus.
W półfinale zmierzycie się z LUK Lublin. To beniaminek tegoroczonego sezonu PlusLigi, ale tutaj w Krakowie prezentuje naprawdę dobry poziom i chyba nie będą przysłowiowymi chłopcami do bicia?
JAKUB KOWALCZYK: Absolutnie nie. Myślę, że to od razu było wiadomo, że oni będą grali bardzo dobrze. Między innymi z tego powodu, że beniaminki zawsze grają dobrze, pokazują swoje zęby i trochę zimnej krwi, żeby dopaść przeciwnika. Do tego mają w składzie Wojciecha Włodarczyka, który bardzo dobrze gra i z nami też trenował. Zna nasze triki, więc zobaczymy jak ułoży się ten półfinał. Mam nadzieję, że będzie po prostu niezły show. Powiem tak - niech wygra lepszy.
Używamy plików cookies, w tym plików służących do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania ruchu na stronie.
Informacje o tym w jaki sposób korzystasz z naszej witryny udostępniamy również naszym partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym, którzy mogą łączyć je z innymi informacjami, które im przekazałeś lub które zebrali podczas korzystania z ich usług (wówczas stają się odrębnymi administratorami Twoich danych).
Administratorem Twoich danych osobowych jest Polska Liga Siatkówki S.A. z siedzibą przy ul. Bagno 2, 00-112 Warszawa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.
Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.
Zapisywanie informacji dotyczących bieżącej sesji użytkownika (session id)
Zapisywanie informacji, jakie ciasteczka użytkownik zaakceptował
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o typowaniu użytkownika na stronie (wynik obstawionego meczu); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Dla użytkownika niezalogowanego trzymanie informacji o glosowaniu w sondażu (na jaką odpowiedź zagłosował); dla użytkownika zalogowanego ta informacja trzymana jest w bazie danych
Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań, w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych PLS i naszych partnerów.
Określa, czy przeglądarka użytkownika akceptuje pliki cookie.
1 – Pliki cookie są dozwolone
3 – Rezygnacja
Token zabezpieczający do funkcji rezygnacji
Aby zapewnić zapobieganie oszustwom
Do przechowywania i śledzenia odwiedzin w witrynach
Pliki analityczne wykorzystujemy do pomiaru i analizy oglądalności strony (pozwalają nam mierzyć np. ilość odwiedzin, wyświetleń, średni czas przebywania na stronie, zbierać informacje o źródłach ruchu). Dzięki nim wiemy w jaki sposób użytkownicy korzystają z serwisu i możemy poprawić jego działanie.
Służy do rozróżniania użytkowników
Służy do ograniczania szybkości żądań. Jeśli Google Analytics zostanie wdrożony za pośrednictwem Google Tag Manager, ten plik cookie będzie miał nazwę _dc_gtm_<property-id>
Służy do utrwalania stanu sesji
Służy do rozróżniania użytkowników
Pliki cookies to małe pliki tekstowe, które są umieszczane na urządzeniu osoby odwiedzającej stronę internetową. Instalowanie na Twoim urządzeniu plików cookies, które są niezbędne do poprawnego wyświetlania strony i korzystania z dostępnych funkcjonalności, nie wymaga Twojej zgody. Jest ona jednak niezbędna w przypadku stosowania plików cookies podmiotów trzecich (np. analitycznych, reklamowych, społecznościowych). W każdej chwili możesz zmienić ustawienia lub wycofać zgodę na umieszczanie na Twoim urządzeniu plików cookies innych niż niezbędne do korzystania z naszego serwisu.
Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat wykorzystywanych w naszym serwisie plików cookies oraz przetwarzania danych osobowych i przysługujących Ci praw, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.